Łuki i proce

Łuki i proce są jednymi z najstarszych broni miotających na świecie. Łuk znany jest ludzkości od ponad 35 tysięcy lat. Podobnie jak proca, która używana była jako broń myśliwska i bojowa (obecnie są to m.in. wiatrówki – karabinki) od okresu neolitu do XVI wieku.

Każdy łuk składa się ze sprężystego pręta (lub listwy) zwanego łęczyskiem oraz linki łączącej oba jego końce zwanej cięciwą. Pociskiem w łuku jest strzała – jest to cienki i długi pręt wystrzeliwany z niego odpowiednią siłą. Łęczyska muszą być wykonane z odpowiedniego materiału. Bardzo ważnym jest, aby był on w stanie ulegać odwracalnemu odkształceniu wytworzonemu poprzez ręczne naciągnięcie cięciwy. Cięciwa z kolei musi być cienką, nierozciągliwą linką, jednak na tyle wytrzymałą, aby nie pęknąć w czasie prostowania łęczyska po oddaniu strzału. W momencie pełnego naciągnięcia cięciwy, strzała musi być na tyle długa, aby choć trochę wystawać za łęczysko. Strzelanie z łuku wymaga pracy obydwu rąk.

Skuteczne i celne strzelanie z łuku wymaga długiego i solidnego treningu zarówno siłowego, jak i technicznego. Sprawa priorytetową jest tutaj zdobycie umiejętności stosunkowo długiego wytrzymania w bezruchu w czasie pełnego naciągnięcia cięciwy. Podczas wykonywania tej czynności wszystkie partie mięśni pleców, klatki piersiowej i obydwu rąk poddane są silnemu naprężeniu. W momencie celowania łuk nie może podlegać żadnym drganiom.

Wyróżniamy łuki refleksyjne, proste, walijskie, japońskie, huńskie, bloczkowe oraz sportowe. Strzelanie z łuku jest dyscypliną olimpijską.

Proca jest bronią miotającą i składa się ze sznura lub rzemienia, w środku którego znajduje się specjalna miseczka na pocisk, wykonana ze skóry lub wytrzymałej tkaniny. Broń ta wykorzystuje siłę odśrodkową, a jako pociski wykorzystywane są kamienie. Dawniej były to kulki z suszonej gliny lub odlewane w ołowiu. W celu wyrzucenia pocisku z procy należy trzymać końce sznurka w jednej ręce i kręcić nimi coraz szybciej. Kiedy sznurek nabierze już odpowiednią prędkość, należy wtedy wypuścić z ręki jeden koniec sznura i uwolnić pocisk z miseczki. Podobnie jak w przypadku strzelania z łuku, celne miotanie z procy wymaga sporego doświadczenia i częstych treningów.

Ciekawostką może być fakt, iż podczas hiszpańskiej wojny domowej w latach 30 ubiegłego stulecia proce używano do miotania małych granatów ręcznych.